|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kudłaty
Początkujący Filadelfista
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Pon 23:11, 26 Lip 2010 Temat postu: Apokryfy |
|
|
Czytałem o Ewangeliach nie należących do Kanonu Biblijnego? Co o tym sądzicie? Ja sam czytałem Ewangelię Tomasza (Dzieciństwa Jezusa), i wydaje się być bardzo ciekawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Szara
Lider
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: made in heaven Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Wto 4:16, 27 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Termin apokryf pochodzi od greckiego przymiotnika „apokryfos” — ukryty. Pierwotnie chodziło o księgi przeznaczone dla wtajemniczonych, zalecane do prywatnej lektury....
Później zwanke były także księgami deuterokanonicznymi (wtórnokanonicznymi)
Nie były to księgi natchnione, tak jak te, które znajdują się w Biblii i powstały po niewoli babilońskiej za czasów Ezdrasza i Nehemiasza. Czyli długo po tych zawartych w Piśmie. Apokryfy występują jednak w Septuagincie, greckim przekładzie Starego Testamentu. O pismach tych wypowiedział się bardzo wyraźnie Józef Flawiusz: "Od Artakserksesa do naszych czasów została spisana cała historia, lecz nie posiada wartości równej sprawozdaniom wcześniejszym, ponieważ nie pochodzi od proroków".
Zbiór ksiąg Starego Testamentu, który uznał Jezus, i którym się posługiwał, składał się z trzech części: prawa, proroków i pism (patrz Łuk. 24,27.44). Ten podział ksiąg starotestamentowych występuje do dnia dzisiejszego w Biblii hebrajskiej, która nie zawiera apokryfów!
Wszystkie księgi Pisma Świętego - 66 ksiąg (39 Starego Testamentu i 27 Nowego Testamentu) - tworzą harmonijną całość. Jeden natchniony autor nie może przecież przeczyć drugiemu, albowiem jeden boski Umysł natchnął wszystkich pisarzy Biblii. Gdyby na przykład apostoł Jan napisał coś, co byłoby sprzeczne z wcześniej spisanymi, natchnionymi trzema ewangeliami, to jego księga nie mogłaby się znaleźć w zbiorze biblijnych ksiąg natchnionych.
Apokryfy zawierają nauki, które są sprzeczne z pismami Mojżesza i innych proroków. Z tego powodu nie znalazły się wśród kanonu natchnionych ksiąg Starego Testamentu, który ostatecznie zamykają księgi z czasów Ezdrasza.
Zarówno Chrystus, jak i apostołowie nigdy nie cytowali ani nie powoływali się na księgi apokryficzne. Hieronim dokonując redakcji Biblii w języku łacińskim i pewnych tłumaczeń, także ich nie uwzględnił. Przestrzegł też przed tym swoich następców: "Strzeż się wszelkich apokryfów a wiedz, iż nie pochodzą one od tych, których imiona uwidocznione są w tytułach".
W apokryfach jest na pęczki niebiblijnych nauk, np księgi mądrościowe.... sprzeczają się z naukami, których uczył Mojżesz w starym testamencie..... a rzekome ewangelie nie włączone w poczet nowego testamentu to w większości nie są dzieła tych, za których autorzy się podają.... Powstały dużo później już po życiu niektórych z nich.... albo kłócą się zupełnie z obrazem ewangelii włączonych w Biblię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jedidiah
Lider
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Celestynów Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Śro 0:57, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
O rany. Kiniu... jedziesz tu wiedzą taką, jakbyś kilka lat studiowała na seminarium! Większość Twojego wywodu jest jak najbardziej słuszna. Ale chcę wlać nieco światła ze swojej strony.
Ewangelie apokryficzne są odrzucone z kanonu ksiąg biblijnych z trzech zasadniczych powodów:
1) Osoby, które podają się za autorów nie żyły w czasach w których spisano te księgi. Język się zmienia na przestrzeni lat. Dziś polska mowa brzmi inaczej niż 20, 50 czy 100 lat temu. Tak samo jest z językami w których pisano apokryfy oraz biblię. Jeśli zaś język w którym napisano taki apokryf datuje się (przykładowo) na lata 300 n.e. a wiadomo, że rzekomy autor apokryfu zmarł w 60 n.e. to od razu widać, że mamy do czynienia z fałszerstwem.
2) Jeśli tekst był jawnie sprzeczny z treścią innych tekstów lub sprzeczny z faktem historycznym, również go odrzucano.
3) Tekst był spisany za późno (np. datuje się go na lata 300 n.e) również odrzucano go jako niewiarygodny.
Co do występowania apokryfów w Biblii, to można się kłócić. chodzi własnie o księgi deuterokanoniczne (powtórnie natchnione). Jeśli weźmiemy do rąk Biblię Tysiąclecia (BT) i Biblię Warszawską (BW) i przelecimy przez spis treści, okaże się że w BT jest o sześć ksiąg więcej w starym testamencie. Księgi te odrzucili żydzi jako nienatchnione i sprzeczne z prawem Mojżesza. Nie odrzucił ich jednak kościół katolicki, uznając je jako "natchnione, ale nie tak mocno jak resztę (deuterokanony)". Protestanci poszli śladami żydów i również odrzucili te księgi jako nienatchnione/sprzeczne. Ale dodam od siebie że warto je poczytać... są naprawdę mądre.
No i nieprawdą jest że apostołowie i Jezus nigdy nie posługiwali się apokryfami. Wystarczy zajrzeć do Listu św. Judy (1,14-15) aby zobaczyć jak apostoł cytuje fragment Księgi Henocha (a to jest apokryf). Jezus też to robił. Jednak mieli w tym konkretny cel. Chcieli zobrazować jak będzie wyglądał koniec świata za pomocą obrazów, które znali ówcześni żydzi (Księga Henocha była bardzo popularna w tamtych czasach). Był to rodzaj przypowieści... szerzej na ten temat może się wypowiedzieć pastor Michał - pisał o tym pracę licencjacką.
Apokryfy można czytać. Wiele mądrych rzeczy można się z nich dowiedzieć (zwłaszcza z deuterokanonów). Jednak trzeba pamiętać o tym, że w pewnych miejscach, księgi te będą sprzeczne z tym, co mówi Pismo Święte. I właśnie w tych miejscach ich naukę należy odrzucić. No i zawsze należy mieć na uwadze, że jednak Biblia powinna być priorytetowo traktowana. Nie można przekazu apokryfów uważać za ważniejsze czy bardziej wiarygodne, niż przekazu ksiąg kanonicznych (czyli Biblii).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jedidiah dnia Śro 1:08, 28 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kudłaty
Początkujący Filadelfista
Dołączył: 27 Cze 2009
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Śro 17:20, 28 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ok. Więc jeśli czytałem takową Ew. Dzieciństwa Tomasza to na przykład to że Jezus był mądrzejszy od wszystkich nauczycieli, mam uważać że to może być nie prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szara
Lider
Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: made in heaven Płeć: Dziewczyna
|
Wysłany: Czw 2:44, 29 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Pawełku.... Internet troszkę pomaga.... a to wszystko co napisałeś było zawarte w mojej wypowiedzi.... mówię o tych trzech punktach...
Norbert... Jezus owszem był mądrzejszy od innych nauczycieli.... i to, że to jest apokryf nie oznacza, że skupia się na kłamstwie... po prostu w niektórych momentach możesz znaleźć pewne nieścisłości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|